Ach, co to był ślub. Pamiętam, jak odebrałem telefon od Agnieszki, która z nadzieja w głosie zapytała czy mam jeszcze wolny termin, bo każdego kogo pytała miał już zajęty. Odpowiedziałem, że już nie musi się martwić. I tak los skrzyżował nasze drogi, o czym przekonać się możecie patrząc na poniższe zdjęcia. Była to ogromna przyjemność móc uczestniczyć w tak ważnym dla Agnieszki i Łukasza dniu, który bardzo miło wspominam. Powiem Wam, że nigdy nie zdarzyło mi się, bym po skończonej pracy zostać jeszcze na chwilę, by pobawić się choć chwilę z parą młoda na parkiecie, ponieważ atmosfera była tak rewelacyjna, że aż żal było wychodzić 🙂 Oby przez wspólne życie przeszli tak, jak je zaczęli. A Was zostawiam z fotografiami z dnia ślubu Agnieszki i Łukasza oraz ich pleneru, z którego jestem wyjątkowo dumny. Miłego oglądania.
Fotograf ślubny Częstochowa
Przyjęcie: Sala ROMEO
Zespół: REMO BAND
Barman: VipBar
Sesja ślubna w Pałacu w Brynku
